Jak zwykle święta szybko zleciały. Cofnijmy się na chwilę do wspomnień z tych ciepłych i zwariowanych dni końca roku. Pięknie udekorowaliśmy nasze biuro a przyjęcie niespodzianka w tym roku to wieczór spędzony w fabryce czekolady. Nauczyliśmy się jak własnoręcznie przygotować przysmaki, poznaliśmy tajniki magicznych składników a nawet mogliśmy konkurować w zawodach na najpiękniejszą czekoladę.
Ponieważ byliśmy grzeczni, na koniec odwiedził nas święty Mikołaj.